Strona główna » Skala Nutri-Score – Czy warto się nią sugerować?
Nutri-Score co to|skala nutri score|nutri score nesquik|nesquik nestle skład|nutri score gratka|skład gratki od danone|objaśnienie nutri score

Skala Nutri-Score – Czy warto się nią sugerować?

Producenci żywności w kwestii projektowania opakowań i umieszczania na nich zachęcających oznaczeń osiągnęli już zdecydowanie poziom mistrzowski. Z jednej strony to świetnie – dzieje się to z pewnością za sprawą postępu technologicznego, coraz większej kreatywności społeczeństwa, ale również mocnej konkurencji na rynku. Całkiem niedawno zauważyłam w sklepie istnienie “nowego identyfikatora”, który szturmem wbił się na półki sklepowe i ma za zadanie pomóc konsumentom w ocenie, czy dany produkt jest dobry dla naszego zdrowia i dostarczy nam wartości odżywczych, czy lepiej jest po niego nie sięgać. Ten znak to pięciostopniowa skala Nutri-Score. Czy warto się nią sugerować? Oceńcie sami. 

Co to jest Nutri Score?

Nutri score to pięciokolorowa etykieta żywnościowa, którą w Polsce znajdziecie zazwyczaj na produktach dużych koncernów spożywczych. System ten został opracowany przez grupę francuskich naukowców z zespołu ds. Badań nad Epidemiologią Żywienia. Co ciekawe, w pracach nad systemem brała udział również Agencja ds. Żywności, Środowiska, Bezpieczeństwa i Higieny Pracy (Agency for Food, Environmental and Occupational Health and Safety – ANSES) i Rada ds. Zdrowia Publicznego (High Council for Public Health – HCSP). Analizując założenia tego systemu, co znajduje się w dalszej części artykułu, można zadać sobie pytanie – jak to możliwe, że państwowe podmioty zajmujące się żywnością naciskają na wprowadzenie takiego systemu do powszechnego użytku? 

Jakie są założenia Nutri Score ?

Nutria Score podaje ocenę danego produktu spożywczego w postaci 5 stopniowej skali – od A do E. Każda z liter przyporządkowana jest innemu kolorowi – od jasnozielonego, po czerwony. Produkty oznaczone literą A są według skali: najbardziej odżywcze i powinny być spożywane częściej niż inne produkty, niżej ocenione. Produkty oznaczone literą E powinny zostać wykluczone z diety lub spożywane w bardzo ograniczonej ilości – jak to często mówimy “od święta”. Jak możemy przeczytać: 

Wynik punktowy obliczeń według formuły Rayner’a zależy od zawartości wybranych składników odżywczych w 100 g lub 100 ml produktu uważanych za korzystne dla zdrowia (tj. białko, błonnik, owoce/warzywa/orzechy, rośliny strączkowe, oleje: rzepakowy, z orzechów włoskich oraz oliwa z oliwek), jak i tych, których ilość należy w diecie ograniczać (tj. energia, kwasy tłuszczowe nasycone, cukry, sól). (1)

Zatrzymajmy się przy tym na chwilę. 

Istotności białka i błonnika w naszej diecie nie trzeba tłumaczyć. Są nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowania i nie podlega to żadnej dyskusji.  Błonnik należy jednak spożywać “z głową”, bo jego nadmiar w diecie może przynieść skutek odwrotny do zamierzonego. Zamiast wyregulować perystaltykę jelit, możemy nabawić się zaparć lub biegunki. Kolejnym produktem, który wzięto pod uwagę przy obliczeniach do skali Nutri-Score są owoce, warzywa oraz orzechy. Czy słusznie? Czy taka ocena sprawdzi się u osób mających problem z insuliną, cukrzycą, czy innymi chorobami dietozależnymi, które w ostatnim okresie dotykają coraz więcej osób? Rośliny strączkowe mają działanie alergizujące. Są bogatym źródłem białka i węglowodanów, zawierają kwas fitynowy, który odpowiada za wiązanie metali ciężkich ale… zawierają dużo substancji antyodżywczych i wymagają wcześniejszego moczenia czy gotowania, zanim będą nadawały się do spożycia. O oleju rzepakowym nie będę wspominać – lista badań naukowych traktujących o jego negatywnym wpływie na zdrowie jest bardzo długa:

  • Sun, Y., Magnussen, C. G., Dwyer, T., Oddy, W. H., Venn, A. J., & Smith, K. J. (2018). Cross-Sectional Associations between Dietary Fat-Related Behaviors and Continuous Metabolic Syndrome Score among Young Australian Adults. Nutrients, 10(8), 972. w: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30050025/
  • Rapeseed in China, Alain. P. Bonjean, Céline Dequidt, Tina Sang, Groupe Limagrain OCL, 23 6 (2016) D605 Published online: 2016-11-18 w: https://www.ocl-journal.org/articles/ocl/abs/2016/06/ocl160045s/ocl160045s.html 
  • “Polski handel zagraniczny artykułami rolno-spożywczymi w 2021 roku (dane wstępne)”, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi Warszawa, 11 marca 2022 r
  • Chien, K. R., Bellary, A., Nicar, M., Mukherjee, A., & Buja, L. M. (1983). Induction of a reversible cardiac lipidosis by a dietary long-chain fatty acid (erucic acid). Relationship to lipid accumulation in border zones of myocardial infarcts. The American journal of pathology, 112(1), 68–77. w: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6859230/
  • DiNicolantonio JJ, O’Keefe JH, Omega-6 vegetable oils as a driver of coronary heart disease: the oxidized linoleic acid hypothesis Open Heart 2018;5:e000898. w: https://openheart.bmj.com/content/5/2/e000898
  • Ahmad Esmaillzadeh, Leila Azadbakht, Home use of vegetable oils, markers of systemic inflammation, and endothelial dysfunction among women, The American Journal of Clinical Nutrition, Volume 88, Issue 4, October 2008, Pages 913–921 w: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18842776/
  • D’Angelo, Stefania, Maria L. Motti, and Rosaria Meccariello. 2020. „ω-3 and ω-6 Polyunsaturated Fatty Acids, Obesity and Cancer” Nutrients 12, no. 9: 2751. https://doi.org/10.3390/nu12092751
  • Mojtaba Yousefi, Hedayat Hosseini – Evaluation of Hexane Content in Edible Vegetable Oils Consumed in Iran, Journal of Experimental and Clinical Toxicology, November 2017. w: https://openaccesspub.org/ject/article/622
  • Azrul Hisyam Samsuri,1 May Yen Ang,1 and Shean Yeaw Ng, Optimization of Residual Hexane in Edible Oils Analysis Using Static Headspace Gas Chromatography, International Journal of Analytical Chemistry, October 2021 Volume 2021. w: https://www.hindawi.com/journals/ijac/2021/1941336/
  • Innes JK, Calder PC. Omega-6 fatty acids and inflammation. Prostaglandins Leukot Essent Fatty Acids. 2018 May. w: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29610056/
  • Patterson, E., Wall, R., Fitzgerald, G. F., Ross, R. P., & Stanton, C. (2012). Health implications of high dietary omega-6 polyunsaturated Fatty acids w: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22570770/

Czego nie uwzględnia system Nutri-Score? 

Właściwie tego, co w naszej diecie jest najważniejsze, czyli witamin, pochodzenia białka, czy błonnika w produkcie, NNKT czyli niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz substancji bioaktywnych. Skala nie bierze również pod uwagę dodatków do żywności, czyli konserwantów, barwników, ulepszaczy smaku, które są zmorą naszych czasów. Autorzy skali nie zainteresowali się również stopniem przetworzenia żywności. I tu zadajmy sobie pytanie – czy skala oceny żywności w obecnych czasach można zostać uznana za rzetelną, jeżeli nie bierze pod uwagę parametrów, które przez wielu naukowców uważane są za przyczynę mnóstwa chorób? Czy taka niedokładna ocena powinna zostać przyjęta do powszechnego użytku? 

Czy warto sugerować się systemem Nutri-Score przy zakupie produktów spożywczych?

Skalę Nutri-Score znajdziecie na wielu produktach znanych marek  w Waszym najbliższym sklepie czy markecie. Zachęcam do tego, aby przejść się między półkami i sprawdzić jakie produkty oznaczone są literami A lub B oraz co te produkty mają w składzie. Kilka pierwszych lepszych, które udało mi się sprawdzić (szczególnie na półce z płatkami śniadaniowymi czy kakao) przyprawiły mnie o cukrowy zawrót głowy. W wielu takich produktach cukier jest na pierwszy, drugim lub trzecim miejscu w składzie. 

I tu warto wrócić do celu, który wprowadzenie Nutri-Score miałby osiągnąć, a jest nim powstrzymanie chorób cywilizacyjnych, którymi są m.in. otyłość, cukrzyca, choroby układu krążenia, czy choroby nowotworowe. Występowanie tych schorzeń zdaniem wielu instytucji zdrowia publicznego (!!!) jest związane ze spożywaniem żywności bogatej w cukry, sól, konserwanty czy kwasy tłuszczowe nienasycone, a jednocześnie ubogiej w sole mineralne i witaminy, które to występują w świeżych warzywach i owocach. Tak więc podsumowując: założenia, a realizacja i obliczenia dokonane przez twórców skali to dwa inne tematy. Łatwo to zobrazować podając przykład produktów oznaczonych skalą Nutri-Score. 

Przykład produktów na skali Nutri-Score. Literą A oznaczone są produkty, które powinny być spożywane najczęściej, literą E te, których w diecie należy unikać. Jak widać na załączonym wykresie oliwa z oliwek, łosoś wędzony, czy ser żółty powinny być spożywane “sporadycznie”, a jogurty owocowe warto wprowadzić do diety częściej. 

Jakie konsekwencje przyniesie wprowadzenie system Nutri Score do powszechnego użytku? 

Luki, które istnieją w tym systemie z pewnością będą świetną furtką do nadużyć ze strony producentów żywności.

Po pierwsze – ułatwią manipulacje nieświadomym konsumentem, który nie zna ograniczeń w skali Nutri-Score.

Po drugie może działać jak zachęta do zakupu wysoko przetworzonych, bogatych w cukier i dodatki do żywności produktów.

Po trzecie może mieć ogromny wpływ na decyzje zakupowe konsumentów, których wiedza na temat zdrowego odżywiania nie jest zbyt wysoka. Odbiorcami wielu produktów żywnościowych na świecie są dzieci, które często samodzielnie nie potrafią dokonać racjonalnego wyboru podczas zakupów spożywczych. Każdy rodzic z pewnością kojarzy sklepowe awantury, w których zdezorientowany próbuje wytłumaczyć, dlaczego nie kupi produktu X czy Y. Po przekroczeniu pewnego wieku dużo młodych osób samodzielnie porusza się po sklepie i wkłada produkty do koszyka. Niedoskonała skala może zachęcać je do wybierania produktów, które bardzo negatywnie wpływają na młody organizm. 

I po czwarte – otwiera ogromną furtkę do manipulowania składami żywności przez producentów i zachęca do takich modyfikacji, aby dany produkt otrzymał lepsze oznaczenie w skali Nutri-Score. 

Z jednej strony, w ciągu ostatnich lat, jako społeczeństwo wykonaliśmy milowy krok w kwestii odżywiania. Coraz większa grupa ludzi jest już świadoma, że wiele obecnych chorób cywilizacyjnych to wynik naszej diety i stylu życia. Z drugiej strony wysoko rozwinięte państwa europejskie są gotowe wprowadzić system, który przeczy dotychczasowym badaniom naukowym. 

Warto pamiętać, że na nasze zdrowie wpływają przede wszystkim dobre nawyki żywieniowe, a nie pojedyncze produkty, które spożywamy. Warto samodzielne uczyć się, w jaki sposób czytać składy produktów spożywczych, aby bez “zewnętrznych” sugestii móc dokonywać dobrych wyborów. 

Kto promuje system Nutri- Score?

W Polsce system Nutri-Score jest zdecydowanie najbardziej promowany przez dwa duże i znane koncerny spożywcze. Produkty oznaczone skalą znajdziecie również w Kauflandzie czy Auchanie. Wiele państw europejskich wyraziło zgodę na stosowanie systemu Nutri-Score na produktach żywnościowych w ich krajach. Jednak nie wszystkie – Włochy kategorycznie sprzeciwiły się wprowadzeniu Nutri-Score do powszechnego użycia. Używanie tego oznakowania na opakowaniach zostało uznane za nieuczciwą praktykę handlową. 

„System Nutri-Score wprowadza w błąd, nie został przyjęty ani nawet uznany przez nasz kraj za właściwą metodę wspomagania konsumenta w podejmowaniu własnych wyborów żywieniowych” – stwierdził Włoski Urząd Ochrony Konkurencji.

W ślad za Włoskim urzędem – państwa wprowadzające swoje produkty na rynek włoski zadeklarowały usunięcie oznaczeń z opakowań. 

Oceny systemu znakowania Nutri-Score warto dokonać samodzielnie. W mojej subiektywnej opinii jest to rozwiązanie szkodliwe, które może przynieść skutek odwrotny do założonego.  

Zobacz także

Czy zdrowe odżywianie jest drogie?

Zdrowe zamienniki cukru – czym zastąpić?

Izabela Wojciuk

Współzałożycielka marek Hempking, Biowen, Biozdrowy. Z zawodu inżynier produkcji oraz pasjonatka czytania składów produktów spożywczych oraz kosmetycznych.

More Reading

Post navigation

Leave a Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Płatności
Płatności